Saturday, May 13, 2017

"Kłamstwa" Krall czy też Edelmana o Anielewiczu w Zdążyć przed Bogiem?


Mordechaj Anielewicz

Zrobiono po 1977 roku Edelmana nawet komendantem Powstania w getcie. Zamiast Anielewicza. Wszystko przy pomocy książek i szumu KORowskiego wokół jego osoby. Edelman natomiast nie temu nigdy nie zaprzeczał. 

Podobizny Anielewicza znikły jak również uroczystości i składanie kwiatów na kopcu przy ul. Miłej 18, a pojawił się Edelman i jego domniemane żonkile.

Zdążyć przed Panem Bogiem to książka napisana przez Hannę Krall oparta na wywiadzie z Markiem Edelmanem. Czyli to Krall jest odpowiedzialna za książkę i nieścisłości tam spisane, wydrukowane? (!)

A po szwedzku to jedna pisarka napisała niedawno jak to Janusz Korczak w Treblince pomaszerował dumnie, śpiewając do komory gazowej która miała, grube 9 cm drzwi. Wszyscy oczywiście jej uwierzyli! Informacja o 9 cm drzwiach to silny argument! 
Znana pisarka, na miarę Szwecji to bardziej znana niż Krall. Pisała na zamówienie największej gazety szwedzkiej Dagens Nyheter. 

Tak to jest z pisarkami co maja łatwość pisania. Poważałem ją kiedyś bardzo. Kiedyś!

Kiedyś poważałem Krall. Kiedyś!


Friday, May 12, 2017

Zagrożeni i Bzdury Polskiego Radia i Muzeum Polin


Prawda  - Bund dołączył się do istniejącego ŻOB-u "w ostatniej chwili"! Edelman był tam w zastępstwie innego przedstawiciela Bundu który odskoczył. Tak że ani Edelman ani Bund nie byli współzałożycielami ŻOB-u. Po śmierci komendanta powstania Mordechaja Anielewicza przywódcą ŻOB-u i Powstania został zastępca Anielewicza, czyli Icchak "Antek" Cukierman. Edelman przez kilkanaście godzin po śmierci Anielewicza i wyjściu z bunkra na Miłej 18 (8 maja po południu) czekał w kanałach po tzw aryjskiej stronie na pomoc. Wyszedł z rana 10 maja z kanałów. Opisane prawie co do minuty przez Cywię Lubetkin.

Tym razem, jak zresztą również poprzednio to w moim poprzednim wpisie nie chodzi o Edelmana tylko o reakcje co poniektórych na fałszerstwo lub niewłaściwie podane fakty historyczne.
Studiując etiologie pamiętam że u zagrożonego, sytuacja  wywołuje różne reakcje, od obrony do reakcji nie mających nic wspólnego z zaistniałą sytuajcą.

Gdy poprzednio, w podobnych okolicznościach pisałem o fatalnych stronach internetowych Muzeum Polin to cześc reakcji przypominała te tutaj, czyli nie mających NIC wspólnego z zaistniałą sytuajcą.

U niewielu jednak, wywołała normalną reakcję. Przestudiowali fakty, niektórzy pojechali w teren, 300 m od Muzeum Polin by sami stwierdzic ze fakty podane przez Polin sa "niewłasciwe".
Pojechali nastepnie do Polin i do odpowiedzialnych za te strony ludzi i załatwili sprawe.
W koncu, po 14 miesiacach te muzeum troche zmieniło swoje niektóre strony o Korczaku, Umszlagu itd.

Podobnych reakcji oczekiwałem na wpis o Bzdurach na stronach Polskiego Radia. Niestety wiekszośc reakcji bardzo specjalna, jak u zagrożonych. 
Zamiast zadzwonic do Polskiego Radia i z "elokwencją" poprosic ich o skorygowanie idiotyzmów to reakcja była rzuceniem się na mnie ze znów pokazuje blędy w czyms co jest "polskie", tak jak Polskie Radio. 
.
To chodzi jednak o żydowskie sprawy, wspólne! Wszystko jedno czy sie na nie patrzy z prawobrzeżnej Warszawy czy z Tel-Avivu czy tez ze Sztokholmu.

Przyszli, i obecni rewizjonisci tylko czekają by wyciagnac takie historie że Grupińska przeprowadziła wywiad z partnerką Anielewicza, Mirą Fuchrer mimo że Mira Fuchrer, zginęła dnia 8 maja 1943 roku a Grupińska urodziła sie 13 lat pózniej, wg. Wikipedi.

.
A tak, dla elokwentnych - Polskie Radio
+48 22 645 99 30 fax: +48 22 645 91 18 e-mail: sekretariat.iar@polskieradio

Zamieszczone zdjęcie to tylko ilustracja - nie do dyskusji, tym razem!

Wednesday, May 10, 2017

Co robił mój Tata w Treblince 10 maja 1964 i 31 maja 1978 roku


Co robił mój Tata 10 maja 1964 roku.
Był w Treblince na inauguracji pomnika.


Co robił mój Tata 31 maja 1978 roku.
Był w Treblince na inauguracji/odsłonięcia pamiątkowego głazu ku czci Janusza Korczaka oraz dzieci z Domu Sierot w Warszawie.


W 1964 roku pojechał tam jako przedstawiciel Wojska Polskiego i Polskiego Komitetu Korczakowskiego.


W lipcu w 2009 roku pojechałem z siostrą do Treblinki. Pierwszy raz! Straszny upał. Tak jak 5 sierpnia 1942 roku.
Dopiero wtedy, w upale mogłem zrozumieć słowa mojego taty że Janusz Korczak nie dotarł do Treblinki żywy, ale zmarł z wyczerpania i braku powietrza, w ciemności i oparach chloru, w gorącym śmierdzącym wagonie.
.
Inną rzeczą, którą usłyszałem od mojego ojca, to o jego rozmowie podczas inauguracji pomnika w Treblince w 1964 roku. Pojechał tam jako przedstawiciel Wojska Polskiego i Polskiego Komitetu Korczakowskiego.

Przy odsłonięciu pomnika mój Tata miał łzy w oczach. Inny oficer,
major z informacji, zauważył to i zwrócił się do Ojca:
Panie Pułkowniku, niech pan się tak nie wzrusza!
Nasi leżą tam, wskazując na obóz pracy, Treblinka I.
Mój ojciec odpowiedział krótko, ostro i sucho:
Panie Majorze, nasi leżą i tu, i tam!


Pomnik ku czci ofiar składa się z ok. 17 tys. kamieni. Ta liczba symbolizuje maksymalną liczbę osób, która mogła być zamordowana w komorach gazowych Treblinki w ciągu jednego dnia (3 transporty po 60 wagonów).




Polskie Radio - bzdury o Edelmanie - Zmartwychwstanie - resurrectio mortuorum - Nie ma jak powtarzanie (wg. m.in. Goebelsa).

Dwa kłamstwa w trzech zdaniach!

Polskie Radio - bzdury o Edelmanie - nie ma jak powtarzanie (wg. m.in. Goebelsa).


Kłamstwo
Edelman był wg. Polskiego Radia współzałożycielem ŻOB-u - Żydowskiej Organizacji Bojowej.

Prawda I
Bund dołączył się do istniejącego ŻOB-u "w ostatniej chwili"! Edelman był tam w zastępstwie innego przedstawiciela Bundu który odskoczył. Tak że ani Edelman ani Bund nie byli współzałożycielami ŻOB-u.


Kłamstwo II

Po śmierci Mordechaja Anielewicza 
wg. Polskiego Radia, to Edelman został ostatnim przywódcą powstania w getcie.

Prawda II
Po śmierci komendanta powstania Mordechaja Anielewicza przywódcą ŻOB-u i Powstania został zastępca Anielewicza, czyli Icchak "Antek" Cukierman. Edelman przez kilkanaście godzin po śmierci Anielewicza i wyjściu z bunkra na Miłej 18 (8 maja po południu) czekał w kanałach po tzw aryjskiej stronie na pomoc. Wyszedł z rana 10 maja z kanałów. Opisane prawie co do minuty przez Cywię Lubetkin.




Z innej beczki o Polskim Radiu czyli słownictwo tej instytucji.

Polskie Radio pisze: 
8 maja 1943 zmarł Mordechaj Anielewicz, dowódca Żydowskiej Organizacji Bojowej, przywódca powstania w getcie warszawskim. 

Czy w Polsce nie ma słowa "zginął" bo "zmarł" to brzmi jakby przebywał w szpitalu lub kosił trawę w ogródku gdy umarł.

Jak opisywał śmierć Anielewicza Emanuel Ringelblum:
"Mordechaj zginął wraz ze swoimi najlepszymi towarzyszami z Organizacji Bojowej. Tak poległ jeden z najlepszych, najszlachetniejszych, który oddał swe życie narodowi żydowskiemu".



Zmartwychwstanie - resurrectio mortuorum

Anka Grupińska przeprowadziła wg. informacji powyżej, wywiad z partnerką Anielewicza, Mirą Fuchrer. Czy to mały kretynizm? 

Dla mnie to DUŻY KRETYNIZM! 
I przykro że nikt nie poprawia od tylu lat! 

Wszystkim wiadomo żMira Fuchrer, zginęła wraz z Mordechajem Anielewiczem dnia 8 maja 1943 roku. Grupińska urodziła sie 13 lat pózniej, wg. Wikipedi.


Wszystkim wiadomo żMira Fuchrer, zginęła wraz z Mordechajem Anielewiczem dnia 8 maja 1943 roku. Zdjęcie szkolne.

Tuesday, May 9, 2017

Warsaw Ghetto Upprise - Nowolipie street looking East, near intersection with Smocza

Image 1: German: Juden aus einem Bunker hervorgeholt “Jews pulled from a bunker” Picture taken at Nowolipie street looking East, near intersection with Smocza street, perhaps Nowolipie 64 / Smocza 1. In the back one can see ghetto wall with a gate.

Monday, May 8, 2017

8 maja. 1943 roku. Tak to dziś 74 rocznica. Nasz bohater, komendant Powstania - Mordechaj Anielewicz - Malachi - Aniołek


8 maja. 1943 roku.

Tak to dziś rocznica.
Nasz bohater, komendant Powstania -
Mordechaj Anielewicz - Malachi - Aniołek 


i

Chaim Akerman
Małka Alterman
Nate Bartmeser
Heniek Bartowicz
Franka Berman
Tosia Berman
Icchak Blaustein
Melach Błones
Berl Braude
Icchak Chadasz
Nesia Cukier
Icchak Dembiński
Józef Fass
Efraim Fondamiński
Towa Frenkel
Emus Frojnd
Mira Fuchrer
Wolf Gold
Miriam Hajnsdorf
Aron Halzband
Rut Hejman
Mira Izbicka
Salke Kamień
Ziuta Klejnman
Jaffa Lewender
Lolek (tylko imię)
Sewek Nulman
Abraham Orwacz
Rywka Pasamonik
Majloch Perelman
Aron Rajzband
Lutek Rotblat
Miriam Rotblat
Jardena Rozenberg
Salka (tylko imię)
Jerzy Sarnak
Szmuel Sobol
Basia Sylman
Szyja Szpancer
Moniek Sztengel
Szulamit Szuszkowska
Mojsze Waksfeld
Olek Wartowicz
Icchak Wichter
Arie Wilner
Zeew Wortman
Hirsz Wroński
Rachelka Zylberberg
Moszek Zylbertszajn
Sara Żagiel

i
60 nie znanych z nazwiska bojowników.

zginęli, w otoczonym przez Niemców bunkrze - 
siedzibie dowództwa ŻOB przy ulicy Miłej 18. 

Dziś w miejscu bunkra znajduje się pomnik Anielewicza, tak zwany Kopiec Anielewicza. 

Odwiedzają go Żydzi z całego świata i ostatnio, na nowo z Polski.

RIP

.


Ostatni list Mordechaja Anielewicza do Icchaka Cukiermana na temat walki Żydów w Getcie warszawskim, 23 kwietnia 1943 r.

Cześć Icchaku,
Nie wiem, o czym Ci pisać. Zostawmy tym razem osobiste sprawy. Tylko jednym wyrażeniem mogę określić moje i towarzyszy uczucia. Stało się coś, co przerosło wszystkie nasze najśmielsze marzenia: Niemcy uciekli dwukrotnie z getta. Jeden z naszych oddziałów wytrzymał w walce 40 minut, a drugi – ponad sześć godzin. Mina podłożona w rejonie szczotkarzy eksplodowała. My straciliśmy do tej pory tylko jednego człowieka: Jechiela. Poległ bohaterską śmiercią żołnierza przy karabinie maszynowym.
Gdy nadeszły do mnie wczoraj wiadomości, że towarzysze z PPR zaatakowali Niemców, i że radiostacja „Świt” nadała wspaniałą informację o naszej samoobronie miałem uczucie, że spełniliśmy swe zadanie. Co prawda dużo jeszcze pracy przed nami, ale wszystko, co zrobiliśmy do tej pory, zrobiliśmy najlepiej jak można.
Od dziś wieczór przestawiamy się na działalność partyzancką. W nocy wychodzą trzy nasze oddziały. Mają dwa zadania: zbrojny zwiad i zdobycie broni. I wiedz – pistolet nie ma żadnej wartości, prawie nim nie posługiwaliśmy się. Potrzebne są nam: granaty, karabiny, karabiny maszynowe i materiały wybuchowe.
Nie mogę ci opisać warunków, w jakim żyją Żydzi. Tylko nieliczni wytrzymają. Cała reszta wcześniej czy później zginie. Los jest przypieczętowany. W bunkrach, w których ukrywają się nasi towarzysze, nie można zapalić w nocy świecy, bo brakuje powietrza... Z wszystkich oddziałów w getcie zginął tylko jeden człowiek: Jechiel. To też jest zwycięstwo. Nie wiem, co jeszcze ci napisać. Wyobrażam sobie, że pytanie goni pytanie. Ale tym razem, proszę, spróbuj zadowolić się tym.
Sytuacja ogólna: wszystkie warsztaty w getcie i poza nim zostały zamknięte, wyłączywszy „Werterfassung”, „Transavia” i „Daring”. O sytuacja u Schultza i Többensa nie mam żadnych wiadomości. Przerwany kontakt. Warsztat szczotkarzy płonie od trzech dni. Nie mam łączności z oddziałami. Jest dużo pożarów w getcie. Wczoraj palił się szpital. Budynki są w płomieniach. Policja została rozwiązana, wyłączywszy „Werterfassung”. Szmerling znów wypłynął na powierzchnię. Lichtenbaum został zwolniony z Umschlagu. Niewielu ludzi wywieziono z getta. Inaczej wygląda sytuacja w szopach. Szczegółów nie znam. Za dnia siedzimy w kryjówkach. Bądź zdrów, mój drogi. Być może jeszcze się zobaczymy. Najważniejsze, że marzenie mojego życia spełniło się. Dane mi było zobaczyć żydowską obronę w getcie – w całej jej wielkości i chwale.”

Źródło: Icchak Cukierman „Antek”, „Nadmiar pamięci. (Siedem owych lat. Wspomnienia 1939-1946”, Warszawa 2000, s. 256-257

Sunday, May 7, 2017

Януш Корчак - Его настоящим даром было умение находить ключик к каждому ребенку





Януш Корчак, Его настоящим даром было 
умение находить ключик к каждому ребенку.