Monday, September 14, 2015

Janusz Korczak zadedykował zmarłym rodzicom książkę "Sam na sam z Bogiem – Modlitwy tych, którzy się nie modlą”



Janusz Korczak zadedykował zmarłym rodzicom książkę

"Sam na sam z Bogiem – Modlitwy tych, którzy się nie modlą”:


.

DEDYKACJA.

Matuś—Ojczulku. Wy mi te modlitwy
szybko dyktowali, musiałem je mozolnie
z pamięci — wyraz po wyrazie, po literze
litera — składać i spisywać. Czasem nie
dosłyszałem, często nie rozumiałem, robi-­
łem błędy, pamięć zawodziła, przepuści­-
łem wiele. Zrzadka poprawialiście—niewiele—tyle,
by zrozumiałej było dla mnie i dla ludzi.
.
Nie wiem, czy Waszą mowę do mnie
mogę nazwać swoim dla Was nagrobkiem.
Dziękuję Wam za życie i za śmierć Waszą,
za moje życie i śmierć. Rozeszliśmy się na
chwilę, aby się znów spotkać razem.
.
Matuś—Ojczulku, ze wszystkich skamieniałych
tęsknot i bólów Waszych i moich
przodków pragnę wznieść wysoką, strzelistą,
samotną wieżę dla ludzi. Liczba tych
pod ziemią szkieletów, których głosem pod
Wasze dyktando przemawiam—jest tylko
za ostatnich lat trzysta—aż tysiąc—i dwadzieścia—i
cztery. Jak różne nosili imiona,
.
Dlatego na tym małym nagrobku
niekładnę imienia.
.
Dziękuję, żeście nauczyli słyszeć szept
zmarłych i żywych, dziękuję, że poznam
tajemnicę Życia w pięknej godzinie śmierci.

Wasz syn.