Saturday, June 27, 2015

Janusz Korczak - Pamiętnik z getta - Wszy z Siennej 16, a wróble które karmił przez 20 lat to z Krochmalnej 92.

Janusz Korczak - Pamiętnik z getta. Wszy to z ulicy Siennej 16, a wróble które karmił przez 20 lat to z ulicy Krochmalnej 92


Go­dzi­na szó­sta i pół.
Krzyk­nął ktoś w sy­pial­ni:
– Chło­pa­ki, ką­piel, wsta­wać.
Od­kła­dam pió­ro. Wstać czy nie? Daw­no nie ką­pa­łem się. Wczo­raj zła­pa­łem na so­bie i za­mor­do­wa­łem bez skru­pu­łów jed­nym zręcznym uci­skiem pa­znok­cia – wesz.
Je­śli zdą­żę, na­pi­szę apo­lo­gię wszy. Bo nie­spra­wie­dli­wy i nie­god­ny jest nasz sto­su­nek do tego pięk­ne­go owa­da.
Roz­go­ry­czo­ny chłop ro­syj­ski orzekł:
Wesz nie czło­wiek: wszy­stek krwi nie wy­pi­je.
Uło­ży­łem krót­ką po­wiast­kę o wró­blach, któ­re lat dwa­dzie­ścia karmi­łem. Po­sta­no­wi­łem so­bie za za­da­nie zre­ha­bi­li­to­wać ma­łych zło­dzie­jasz­ków.
Ale kto wej­rzy w upo­śle­dze­nie wszy?
Kto, je­śli nie ja?
Kto wy­stą­pi, kto bę­dzie miał od­wa­gę wy­stą­pić w jej obro­nie?